Musze się przyznać, że uwielbiam śledzie pod każdą postacią. Ostatnio odkryłam je z suszonymi pomidorami i ziołami. Pierwsze kupiłam, żeby sprawdzić czy będą mi smakowały. Były bardzo dobre, więc poszukałam przepisu i zrobiłam sobie właśnie takie śledzie sama. Jeśli jesteście rybomaniakami to koniecznie spróbujcie tak przyrządzonych!
SKŁADNIKI
7 solonych filetów;
1 cebula biała;
1 cebula czerwona;
ząbek czosnku;
0,5 łyżeczki suszonej bazylii Prymat;
0,5 łyżeczki suszonego oregano Prymat;
pieprz czarny Prymat;
0,5 słoika suszonych pomidorów Smak;
0,5 słoiczka oleju z suszonych pomidorów;
łyżka octu winnego;
1 szklanka octu spirytusowego.
WYKONANIE
Śledzie moczymy w wodzie około jednej godziny. Po tym czasie wodę wymieniamy na wodę z octem w proporcji 2:1 i zostawiamy na 30 minut. W międzyczasie na 2 łyżkach oleju podsmażamy cebule pokrojone w półplasterki. Zdejmujemy z ognia, dodajemy oregano, bazylię, pieprz, pokrojone w paseczki pomidory, olej i ocet winny. Marynatę dokładnie mieszamy, dokładamy do niej pokrojone na mniejsze kawałki śledzie i odstawiamy do lodówki. Najlepiej smakują podane na drugi dzień.
Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńfajny przepis!:) ja lubię z chili i cebulką :D
OdpowiedzUsuńOoo z chilli i cebulka to ja jeszcze nie jadłam:)
UsuńBardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Och śledzika to zjem zawsze i wszędzie, a Twój wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńŚledzie uwielbiam. Kiedy tylko o nich wspomnę to ślinka mi leci. Właśnie taki ślinotok u mnie wywołałaś. Nie dodawałam suszonych pomidorów. A szkoda, bo bardzo je lubię. Muszę wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńTe śledziki muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie : www.tropikalnakuchnia.blogspot.com
Oj wszystko co lubię :) Smakowitości :)
OdpowiedzUsuńNo, no. Brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie:)
OdpowiedzUsuńTakich śledzi to jeszcze nie próbowałam! Zapisuje przepis i mam nadzieję, że wkrótce się do niego przymierze:)
OdpowiedzUsuńCiekawe i smakowite przepisy, będę odwiedzać:)
Pozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com
Aniu, takie śledzie na pewno smakowałyby mi, bo śledzie uwielbiam, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością ciekawe połączenie smakowe, może kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńTylko raz w życiu jadałam lepsze śledzie z suszonymi pomidorami niż te z tego przepisu ;) Jadłam wtedy koreczki śledziowe z suszonymi pomidorami od SEKO ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Pyszności, uwielbiam śledzie. Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie :)
OdpowiedzUsuń