Obserwatorzy mojego bloga wiedzą, że bardzo chodliwym
ciastem w moim domu jest murzynek i piernik. To za sprawa mojego
murzynkowo-piernikowego łasucha i aby mu dogodzić staram się robić te ciasta
jak najczęściej :). W tym przepisie użyłam oleju rzepakowego. Słodkie wypieki z olejem są o wiele
zdrowsze niż z użyciem margaryny. Zachęcam więc do zrobienia pysznego murzynka.
SKŁADNIKI
4 jajka;
1 szklanka cukru;
0,5 szklanki mleka;
0,5 szklanki oleju rzepakowego;
0,5 szklanki powideł śliwkowych;
1 łyżeczka proszku do pieczenia;
1 łyżeczka sody;
2 łyżki kakao;
2,5 szklanki mąki.
WYKONANIE
Całe jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Cały czas miksujemy i
dodajemy mleko, powidła oraz olej rzepakowy. W osobnej misce przesiewamy mąkę,
proszek do pieczenia, sodę i kakao. Suche składniki dosypujemy do mokrych i
delikatnie łączymy. Gotowe ciasto przelewamy do keksówki. Pieczemy około 45
minut w temperaturze 170 stopni. Upieczonego murzynka możemy polać polewą
czekoladową lub posypać cukrem pudrem. Ewentualnie można przełożyć go
marmoladą lub kremem.
A po zjedzeniu smacznego murzynka zapraszam na jesienny spacer :).
W moim domu jest podobnie:)) do tego murznkowo piernikowego grona dołączam tez ciasto marchewkowe:)) Jak dla mnie nie trzeba takiego ciasta przekładać niczym bo samo w sobie jest przepyszne :))
OdpowiedzUsuńPiękny Ci wyszedł! Ja też na jutro zaplanowałam pieczenie murzynka:)
OdpowiedzUsuńJa tez bym w domu znalazła takiego łasucha murzynkowego :)) Fajny Ci wyszedł, też muszę zrobić :))
OdpowiedzUsuńwspaniale Ci wyszedł :) idealnie :)
OdpowiedzUsuńMój łasuch uwielbia wszystko co słodkie, więc uraczę go takim właśnie murzynkiem. A na spacer chętnie się razem wybierzemy, żeby zgubić zbędne kalorie:))
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto,też bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńAleż cudny :)
OdpowiedzUsuńA to ostatnie zdjęcie mnie oczarowało... Jak z bajki :)
ślicznie wygląda:)klasyka, której nigdy nie odmowię, ale rzadko gości coś u mnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto ;)
OdpowiedzUsuńPo jesiennym spacerze dobrze zrobi nam kawałeczek Twojego "murzynka" Aniu i filiżanka gorącej herbaty- pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoja mama robi go od zawsze! Smak dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam czekoladowe ciasta... własnie tego typu. Polecam Pani ten keks... jest pyszny :) może Pani rodzinie zasmakuje jeżeli rozkoszują się tak samo jak ja w tego typu ciastach :) http://kamira90.blogspot.com/search/label/Keksy ... a muszę przyznać ,że murzynka czy też ciasto czekoladowe trzeba umieć zrobić he he :) niby proste a czasami...
OdpowiedzUsuńNo i te Pani ciasto jest cudne ... może to będzie mój pomysł na przyszłą niedziele :) hmm
Pozdrawiam :)
najlepszy murzynek robi moja siostra, bo z orzechami i polewą czekoladową <3
OdpowiedzUsuńidealne ciasto na jesień :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam murzynka :) Jest u mnie w każde święta obowiązkowo ale i po za nimi też :)
OdpowiedzUsuńWitaj.Murzynek to dla mnie też ciasto na jesień,Twój prezentuje sie smacznie.Pozdrawiam Jola z Dobrych Czasów
OdpowiedzUsuńMurzynkowym łasuchem jestem i ja :) smakowity!
OdpowiedzUsuńPyszna klasyka :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam, pycha ! :)
OdpowiedzUsuńPewnie był pyszny bo na taki wygląda :)
OdpowiedzUsuńMurzynka bardzo lubię i ja :) .
OdpowiedzUsuńmam wielki sentyment do murzynka - to było pierwsze ciasto jakie upiekłam :):)
OdpowiedzUsuńprzedstawiłaś fajną wariację na jego temat - zapisuję i wypróbuje :)
pozdrawiam serdecznie ...
uwielbiam!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zwykły - niezwykły murzynek :))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam podobny przepis - ciasto jest pyszne!
OdpowiedzUsuńWłaśnie się piecze, według Twojego przepisy, poinformuję o gotowym wypieku jak ostygnie, pozdrawiam.A.
OdpowiedzUsuń