Pewnie przepisów na bigos
jest tyle, ile ludzi na świecie (a może nawet więcej). Ja zaprezentuję Wam swój. Przepis może wydać się klasyczny, natomiast podejście do przygotowania jest radykalnie inne. Otóż zamiast biegać po sklepach, wyszukiwać produktów, stać w kolejkach, patrzeć na niesympatyczne miny niektórych kasjerek i dźwigać wszystko do domu, postanowiłam iść z duchem czasu. Wszystkie przyprawy i dodatki zamówiłam w sklepie internetowym skworcu.com.pl. Tu czekała na mnie miła i fachowa obsługa oraz szybki czas dostawy. Również produkty były odpowiednio zabezpieczone, aby przyprawy nie przeszły sobą. Na pierwszy rzut oka wyglądają one identycznie, jak te z marketu. Jednak już po otworzeniu każdej z torebek wydobywa się bardzo intensywny zapach. Co więcej, wydają się być o wiele bardziej świeższe i mają bardziej wyrazisty smak. Dzięki temu zużywa się ich mniej.
SKŁADNIKI
1,5 kg kapusty kiszonej;
mała główka kapusty białej;
10g borowików suszonych (www.skworcu.com.pl);
3 śliwki suszone(www.skworcu.com.pl);
4 liście laurowe(www.skworcu.com.pl);
4 łyżki cebulki prażonej(www.skworcu.com.pl);
pieprz kolorowy ok. 10 ziarenek(www.skworcu.com.pl);
papryka w proszku słodka i ostra(www.skworcu.com.pl);
2 łyżki przyprawy rosołowej(www.skworcu.com.pl);
2 łyżki majeranku(www.skworcu.com.pl);
sól do smaku;
różne gatunki mięsa (u mnie plaster karczku, brzuch, boczek wędzony, żebro wołowe) w sumie ok. 1-1,2 kg;
2 laski kiełbasy zwyczajnej;
2 łyżki przecieru pomidorowego;
WYKONANIE
Kapustę
kiszoną kroimy nożem, żeby nie miała długich „nitek”. Wkładamy do garnka i
zalewamy wodą (gdy kapusta jest bardzo kwaśna, trzeba ja najpierw wypłukać).
Wstawiamy na mały ogień. Gdy się już zagotuje dodajemy przyprawy (ja zamówione ze strony
www.skworcu.com.pl). Grzyby
moczymy w miseczce z wodą. Gdy zmiękną kroimy w paseczki. To samo robimy ze
śliwkami. Kapustę białą szatkujemy i gotujemy w drugim garnku. Kiedy kapusta
będzie już miękka, odcedzamy i dodajemy do kapusty kiszonej. Wołowinę musimy
ugotować, aby zmiękła. Pozostałe mięso kroimy w kostkę i przesmażamy (najlepiej
na smalcu). Kiedy mięsko będzie już usmażone wkładamy pokrojoną kiełbaskę i
wszystko chwilkę razem smażymy. Dodajemy do kapusty. Na koniec uzupełniamy bigos
przecierem pomidorowym. Najlepszy bigos jest wtedy, gdy jest odgrzewany trzy
dni z rzędu. Smacznego!
cyber bigos - fajna nazwa :)
OdpowiedzUsuńAnula, to my może nawet sąsiadki ;)
OdpowiedzUsuńa byłaś na jakimś spotkaniu z blogerkami z okolic? jeśli będziesz miała ochotę, może wybierzemy się kiedyś na kawę :)
oj, zjadłabym porcję takiego bigosu! pycha!
OdpowiedzUsuńFajna nazwa..a bigosik..wygląda pysznie..
OdpowiedzUsuńOj, ale mam ochotę na taki bigosik:)
OdpowiedzUsuńNo świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuń