wtorek, 26 maja 2015

TORT AMBASADOR

Po raz drugi obchodzę Dzień Mamy :). Choć to niedługo, mogę już śmiało przyznać, że doświadczyłam piękna macierzyństwa. Rano, gdy jeszcze śpię a córeczka daje mi na dzień dobry buziaka i ukocha za szyję. Jej radosny szczebiot unoszący się po całym mieszaniu. Bezcenny szczery uśmiech. Radosne zabawy. I gdy jeszcze nieudolnie wymówi słowo MAMA. To wszystko sprawia, że łezka kręci się w oku. Ciągle jeszcze nie dowierzam, że jestem mamą. Dosyć późno doświadczyłam tych radosnych chwil, ale za to moja radość jest jeszcze większa. I choć wychowanie dziecka jest megatrudną sprawą, to przychodzi mi to z łatwością i uśmiechem. Bo każda Mama zrobi wszystko dla swojego dziecka, aby było radosne i szczęśliwe. Z tej okazji chciałam podziękować mojej mamie za troskę, dobre słowo, za opiekę do dnia dzisiejszego :).
Podaję przepis na bardzo dobre ciasto, z dedykacją dla wszystkich Mam!


SKŁADNIKI
Biszkopt:
4 jajka;
1 szklanka mąki;
1 szklanka cukru;
1 łyżeczka proszku do pieczenia.

Na krem:
50 dag masła;
1 szklanka cukru;
0,5 litra mleka;
8 żółtek;
4 łyżki mąki ziemniaczanej;
1 łyżka mąki pszennej;
1 gorzka czekolada;
2 łyżki kakao;
3 różnokolorowe galaretki;
bakalie( rodzynki, orzechy, migdały);
owoce.

WYKONANIE
Biszkopt.
Białka ubijamy na pianę, dodajemy cukier i wszystko miksujemy do chwili rozpuszczenia się cukru. Następnie dodajemy po jednym żółtku - cały czas miksując. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy po łyżce przesianej mąki z proszkiem. Ciasto przelewamy do tortownicy i pieczemy około 30 minut w temperaturze 170 stopni.
Krem.
Gotujemy galaretki. Dwie rozpuszczamy w 400ml wody, a jedną robimy według przepisu na opakowaniu. Mleko gotujemy. Żółtka ubijamy z cukrem, następnie dodajmy mąkę - mieszamy. Do masy dolewamy gorące mleko, mieszamy i zagotowujemy, aby masa zgęstniała i powstał budyń. Ucieramy masło. Dodajemy do niego po łyżce przestudzonego budyniu. Powstałą masę dzielimy na 3 części. Do pierwszej dodajemy pokrojone w kostkę dwie galaretki. Do drugiej dodajemy kakao i pokrojoną czekoladę. Do trzeciej bakalie.
Masy po kolei wykładamy na ostudzony biszkopt. Na wierzch układamy owoce i zalewamy galaretką. Ciasto chowamy do lodówki.

11 komentarzy:

  1. Aniu jaki wspaniały tort! uściski dla cudnej małej istotki i wszystkiego najlepszego! pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny tort :) ! Zrobię go na pewno. Może na moje imieniny.. Ja też dziś mam święto. Bycie Mamą jest dla mnie życiowym priorytetem. A przed każdą Mamą wielodzietną zawsze chylę czoła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo imponujący tort. Chętnie bym zjadła kawałek. Ale, żeby zjeść musiałabym go zrobić. Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Torty działają na moją wyobrażnię, pyszne ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, życzę Cie jeszcze wielu radosnych chwil z racji bycia Mamą. Masz rację to trudne zadanie, ale wdzięczne i super ważne, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda! Aż slinka cieknie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. tort świetny! :) również gdzieś mam na niego przepis :) i życzę wielu cudownych chwil z bycia mamą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. okazały!!! prezentuje się znakomicie

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bajecznie ależ musi być pyszny :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Google+