czwartek, 29 sierpnia 2013

OGÓRKI KISZONE NA ZIMĘ

Przygotowań do zimy ciąg dalszy. Był przecier pomidorowy, teraz przyszedł czas na zakiszenie ogórków. Najważniejszą rzeczą są dobre, mało nawożone ogórki, kupione od pewnego dostawcy. Najlepiej jest kupować je pod koniec sezonu ogórkowego, kiedy to nie są aż tak „naszprycowane” chemicznymi nawozami. Pewnie niektórzy z Was oprócz podanych niżej składników dodają też inne. Ja jednak trzymam się konserwatywnego – klasycznego przepisu. Takie po prostu lubię.


SKŁADNIKI
ogórki;
koper;
chrzan;
czosnek;
sól kamienna niejodowana;
wrząca woda;
słoiki najlepiej weki pod gumkę.

WYKONANIE
Proponuję zacząć od rozpuszczenia soli we wrzątku. Na jeden litr wody przypada jedna łyżka stołowa soli. Po rozpuszczeniu odstawiamy solankę do przestudzenia. Do dno umytego słoika wkładamy garść kopru (razem z kwiatem), dwa ząbki czosnku, około trzy centymetrowy korzeń chrzanu. Gdy wszystko znajdzie się w naszym słoiku, wkładamy do niego ogórki, upychając je dość ciasno. Zalewamy wcześniej przygotowaną solanką. Powinna ona całkowicie zakrywać ogórki. Zamykamy wek i wynosimy w chłodne miejsce, aby za szybko nie ukisły. Potrzebne będą dopiero w zimie.

10 komentarzy:

  1. Pyszne! U mnie niestety ogórki zostały wyrwane już tydzień temu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. z mama tez takie robiłam, tylko jakiś tydzien-2 tyg temu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już tez zrobiłam kiszone ogóry :)ale ja dodaje od lat mniej popularne składniki jak liść dębu, porzeczki i wiśni. Smakują świetnie, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. ze wszystkich przetworów zimowych ogórki kiszone są moim zdecydowanym faworytem :-) i też robię w wekach :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapachniało mi zimą już ;)
    uwielbiam domowe ogórki kiszone :) wtedy zimą zapach przypomina nam o lecie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie ogóreczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie wyglądają te Twoje ogóreczki. A do tego w takich słoikach z gumką :) Zawsze są chętnie zjadane przez cały rok.

    OdpowiedzUsuń
  8. bez solidnych zapasów ogórków kiszonych nie wyobrażam sobie zimy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie ostatnio też było wielkie słoikowanie - będzie co jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super są takie ogóreczki :))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Google+