Dziś zaprezentuję Wam przepis na zraziki wołowe. Najlepiej
smakują mi z kluskami śląskimi i surówką z czerwonej kapusty. Mój mąż uwielbia
je natomiast z ziemniakami i buraczkami zasmażanymi. Moje wychodzą dobre, ale najlepsze robi moja teściowa i ciocia Basia, które przy okazji pozdrawiam :)
SKŁADNIKI
ok. 1 kg wołowiny z udźca;
2 cebule;
papryka;
pieczarki;
sól i pieprz;
olej;
mąka;
1 łyżka papryki słodkiej.
WYKONANIE
Wołowinę kroimy na plastry i rozbijamy na cienkie kotlety. Każdy
pieprzymy i solimy. Układamy kawałek papryki, pieczarki i cebuli. Zwijamy w
rulon, spinamy wykałaczką. Na patelni podgrzewamy oliwę i kładziemy nasze
zraziki, odsmażamy z każdej strony. W rondlu zagotowujemy wodę i wrzucamy
zarumienione zrazy. Gotujemy, aż nam zmiękną, czyli ok. dwóch godzin. Gdy już są dobre
wyjmujemy z sosu na talerz. Na suchej patelni podgrzewamy mąką z papryką.
Dodajemy do sosu, dobrze mieszając, aby nie było grudek. Doprawiamy do smaku
solą i pieprzem.
jak fajnie uduszone, wyglądają na kruche i mięciutkie i bardzo bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńTwoje zrazy wyglądają bardzo kusząco:).Robię podobne, ale daję do środka plasterek boczku, cebulę i słupek ogórka kiszonego, a mięso od wewnątrz smaruję jeszcze musztardą
OdpowiedzUsuńMój tata robił tak jak Ty.Ja wole bez ogórka kiszonego:)
Usuńpysznie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńcoś pysznego! :-) dawno takich nie jadłam.
OdpowiedzUsuńJuż chyba wiem, co będzie w niedziele na obiad :-)
Pozdrawiam! :)
moje ulubione dawno nie robiłam chyba niedługo zrobię :)
OdpowiedzUsuńdzięki za uznanie w nagrode zapraszam na zawijańce. podpisano teściowa
OdpowiedzUsuńu nas podaje się je dokkładnie w takiej wersji, w jakiej lubi je Twój mąż :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają te Twoje zraziki:) muszę kiedyś spróbować:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZraziki! Uwielbiam zrazy :D Smaka mi narobiłaś ogromnego! Polecam mięso po rozbiciu posmarować jeszcze musztardą- zrazy sa nieco pikantniejsze. Twoje wyglądają baaaardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuń