niedziela, 23 grudnia 2012

PIERNIK STAROPOLSKI CZ. II

Co bardziej wnikliwi obserwatorzy mojego bloga, których serdecznie pozdrawiam, czekają na efekt pracy przy pierniku. Tym, którzy nie są w temacie, proponuję zerknąć na poprzedni wpis, który znajdziecie tutaj.
Po odczekaniu 5 tygodni zabrałam się do pieczenia mojego piernika. Efekty możecie oglądać na zdjęciach. Prócz piernika zrobiłam także sympatyczne i smaczne pierniczki w różnych kształtach. Musicie uwierzyć mi na słowo, zarówno piernik jak i pierniczki wyszły bardzo pyszne.

 fot. Oto piernik staropolski w całej okazałości

 
 fot. A to fikuśne pierniczki

4 komentarze:

  1. piernik jak malowany! też go robiłam, jest znakomity

    Pogodnych i Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda obłędnie! Podziwiam za samozaparcie, może mi się uda zrobić taki piernik w przyszłym roku :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają smakowicie i sa pięknie przyozdobione. Na drugi rok muszę spróbować takiego piernika!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniko, spróbuj koniecznie. Ja robiłam go pierwszy raz i wiem ze będę robić go co roku. Jest pyszny...

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Google+